Ostatnio zadaję rodzicom mnóstwo pytań, gdyż nie rozumiem wielu rzeczy, a odpowiedzi na nie bardzo mnie ciekawią. Podczas zabawy dzielę ludziki lego, samochody na dobre i złe. Słysząc w radiu, czy telewizji, że coś się wydarzyło, pytam rodziców, a jaki człowiek to zły człowiek? A policja jest dobra? Jakie państwa są złe? Co to wojna? A Polska jest silna? A, które państwo jest najsilniejsze? A czy mogą nas zaatakować źli? A czy damy sobie z nimi radę, jakby nas zaatakowali? A nasz blok jest z cegieł? A czy ktoś może wspiąć się po linie do naszego mieszkania? A jak babcia prababcia Bronka przeżyła wojnę?
Inne pytania które zadają rodzicom dotyczą Boga, śmierci....
A jak wygląda Pan Jezus?
Dlaczego Go nie widzę, jak jest wśród nas?
A gdzie mieszka?
A czy On jest dobry?
A dlaczego ludzie umierają?
A czy ja umrę?
A czy Wy umrzecie?
A dlaczego babcia nie jest zdrowa, przecież modlę się o to codziennie?
Gdy idziemy na cmentarz to pytam:
A gdzie jest dziadek?
A jak to będzie jak umrę?
Pan Bóg mnie stworzy znów takiego samego?
A kto mnie zaprowadzi do nieba?
A będziesz tam?
A jak będę wyglądał?
A czy umieranie boli?
A dlaczego babcia nie chce iść do lekarza, chce umrzeć?
A gdy wody nie będzie to wszyscy umrzemy?
To świat przestanie istnieć?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz