Łączna liczba wyświetleń

piątek, 17 stycznia 2014

Przedszkole :)

Ostatnio coraz bardziej lubię przedszkole. Mam coraz więcej kolegów, moim najlepszym kolegą jest Marcin :), a koleżanką Nadia, choć ostatnio podczas śniadania pewna Karolina mówi do mnie:
" Franek usiądź ze mną przy stoliku" , byłem w siódmym niebie, że wybrała właśnie mnie :), więc sami widzicie koleżanek mi przybywa z dnia na dzień. A jedna to mi powiedziała, że jak będę ją lubić to da mi kartę z Monster High. Oprócz Marcina, bawię się też z Kubą, ale z nim to jest różnie, bo czasem jest bardzo fajny, a czasem dokucza wszystkim. Zdradzę Wam, że nie lubię jednej dziewczynki z mojej grupy Oliwii, która bardzo dokucza wszystkim i odnosi się brzydko do niektórych oraz wyśmiewa się z innych. Jeśli chodzi o zajęcia, to uwielbiam te z panią Marysią i wtedy nie śpieszę się tak do domu. Pani Marysia jest bardzo sympatyczna, no i prześliczna i nie krzyczy tak po nas. Najwięcej krzyczy pani Justynka, ale tę panią również bardzo lubię :). Ostatnio wiele się działo w przedszkolu, bo było przedstawienie dla wszystkich dzieciaków, dzień babci i dziadka, do tego wyjątkowego dnia przygotowywaliśmy się od początku stycznia, ale o tym w innej notce, no i przyjechały do nas animatorki, które malowały nam twarze, ręce, robiły nam tatuaże :). Oprócz zwykłych zajęć, zabaw, mamy zajęcia z języka angielskiego, które bardzo lubię i powiem Wam, że umiem już po angielsku wiele słówek, no i oczywiście sprawnie liczę do 10 :). Mamy również gimnastykę, gdzie ćwiczymy i dbamy o swoją postawę oraz zajęcia z logopedą, ale jak na razie nie muszę na nie chodzić, gdyż moja wymowa nie jest zła. Wiecie, kiedyś jak tata, mama, czy babcie zaprowadzali mnie do przedszkola pytałem ciągle, " a kiedy przyjdziesz po mnie? ", no i mruczałem, że nie chcę być długo w przedszkolu. Teraz jest inaczej, już nie pytam tak często, a są dni, że wcale i rodzice widząc moje zadowolenie, zostawiają mnie dłużej w przedszkolu :). Rodzice bardzo się cieszą, że przedszkole nie jest już dla mnie problemem. Ja chyba też się z tego cieszę :).
A teraz pokażę Wam moje tatuaże.
 


 
No i na koniec zdjęcia z moją siostrzyczką, która codziennie mnie zaprowadza do przedszkola
 i przychodzi mnie :)

 

1 komentarz:

  1. Nie dawno dopiero chodziłaś z brzuszkiem Jak i z Frankiem i Amelką a tu juz takie dużę dzieci :)

    Franuś wysoki a Amelka jeszcze troszkę i dorówna :)

    OdpowiedzUsuń