Witajcie dzisiejszą notkę napiszę ja, Amelka :).
Pochwalę się Wam, że z dnia na dzień staję się coraz bardziej pocieszna. Wiele już umiem, ostatnio nauczyłam się mrugać oczkami, hehe rodzice to na początku się ze mnie śmiali, jak widzieli jak bardzo się staram by zamrugać. Zamykałam wtedy z całej siły oczka :), używałam do tego bardzo dużo siły, aż zaciskałam piąstki. Coż jeszcze hmm, rozumiem prawie wszystko, co do mnie mówią. Gdy tata mówi, zadzwoń do mnie, to biorę pilota przykładam do ucha i słucham lub mówię po swojemu. Robię cichoooooo, przytykając paluszek do buzi, wkładając go do dziurki od nosa, powtarzam też ciiiiiiiii. Pokazuję ty, ty, ty paluszkiem, robię cacy braciszkowi głaszcząc go po głowie. Gdy przeglądam zdjęcia, to paluszkiem dokładnie pokazuję osobę, o którą mnie pytają. Gdy czegoś nie chcę mówię "nie", a gdy coś chcę mówię da. Gdy mama mówi prztul do mamy lub taty, to kładę się na ich piersi. Gdy ktoś wychodzi mówię papa, podaję mu buty, macham, daję buzi.
Jedyną rzeczą, która jest największym moim problemem, to nieprzespane noce. Od dawien dawna nie było nocy, którą całą bym przespała. Rodzice wstają do mnie po kilka razy, najczęściej jest to tata, bo mama wstaje do Franka, który ostatnio zrobił się bardzo bojaźliwy. W nocy też wypijam butlę mleka, gdyż czuję się głodna. Rodzice są zmęczeni tym ciągłym wstawaniem i brakiem czasu, bo jeśli chodzi o moje zasypianie to powiem tak, szybko zasypiam, ale gdzieś po godzinie, budzę się i wtedy jest wielki problem ukołysać mnie ponownie. Bywa też tak, że gdy tata wraca z pracy koło 22, ja jeszcze nie śpię. Mama, która siedzi przy mnie aż do powrotu taty z pracy, zmienia się z nim i dopiero zaczyna przygotowywać się do swojej pracy, gdyż wcześniej nie ma na to czasu, bo musi zajmować się nami, siedzi wtedy do 24 lub 1 w nocy, a na drugi dzień wstaje do pracy o 5.30 lub 6.00. Wiecie, obecnie jedynym marzeniem moich rodziców to wyspać się tak porządnie chociaż jeden raz. Hmm, to byłby wspaniały prezent dla nich na święta, muszę się postarać :) tylko, czy dam radę?
Ale jesteś śliczna Amelko:) No to postaraj się zrobić prezent rodzicom i daj Im się wyspać czasem, co?;) Obiecasz mi to?:) Wtedy to i więcej siły na zabawy z Tobą będą mieli:)
OdpowiedzUsuńŚlicznotka :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się ze cała Mamusia oczka buzka przekochana :*
OdpowiedzUsuń