Dzisiaj chciałabym się Wam pochwalić, że od kilku dni chodzę sama. Jeszcze to nie jest stabilny chód, ale potrafię przejść sama przez pół pokoju gościnnego, albo cały przedpokój. Powiem Wam, że bardzo mi się to podoba. Rodzice mówią, że już niedługo będę biegać :). Franek się cieszy z moich postępów, ale i śmieje z mojego dziwacznego chodu. Niedługo pokażę Wam filmik. Pozdrawiam
Brawo i fajnej gonitwy niebawem życzymy:)
OdpowiedzUsuńGratulacje , dla ślicznej Amelki .:)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas http://majeczka-michas-mati.blogspot.com/