Ostatnio pisaliśmy o tym, że tak bardzo się denerwuję, obrażam, płaczę i krzyczę. Powiem Wam, że jest troszkę lepiej, staram się być uśmiechnięta, gdy chcę jakąś zabawkę z pokoju Franka, to go pytam, czy mogę ją zabrać i zwykle Franek pozwala. Nie kłócimy się już tak często z moim braciszkiem i nie robię mu na złość, ostatnio rodzice nas pochwalili, bo bardzo ładnie się razem bawiliśmy, najpierw w pokoju Franka, a później w moim. Wiecie uwielbiam się bawić z bratem i lubię, gdy jesteśmy dla siebie dobrzy, gdy Franek mi pomaga i gdy się tulimy. Kocham mojego braciszka i często mu to mówię. Gdy tata wygłupia się z Frankiem, a on krzyczy dosyć tato, to ja staję w obronie braciszka i mówię: " Tato zostaw, to mój brat, kochany. "
Wiecie, że już umiem liczyć do 10 :), mówię już prawie wszystko, pięknie zadaję pytania i pięknie odpowiadam na pytania zadawane przez rodziców, czy babcię. Potrafię przespać noc bez pampersa, ładnie wołam siku i kupę, sama się ubieram i rozbieram i wcinam obiadki, śniadanka i kolacje. Jeszcze piję mleko rano i wieczorem. Jeśli chodzi o spanie w południe to jedynie udaje mi się zasnąć przy babci Krysi, ona ma rękę do usypiania, a tak nie śpię w ogóle, ale za to o 19 śpię jak aniołek.
Umiem rysować kreski i koła, kolorowanie jeszcze nie wychodzi mi tak jak powinno, ale wszystko przede mną. Pięknie śpiewam, mam dobrą pamięć, umiem opowiadać własnymi słowami książeczki. Uwielbiam chodzić na spacery i place zabaw.
Mam nadzieję, że będzie dobrze i że moje zachowanie będzie coraz lepsze.
Mądra i samodzielna dziewczynka z Amelki, super!:)
OdpowiedzUsuńWidocznie to był jakiś mały bunt, który na szczęście przeszedł :)
OdpowiedzUsuńBrawo Amelko- samodzielna z Ciebie dziewczynka :*