No i nadszeł wreszcie ten świąteczny czas, razem z Melką odliczaliśmy dni w kalendarzu. W poniedziałek byłem ostatni raz w przedszkolu i powiem Wam, że było mi troszkę smutno, bo nie było moich kolegów, w ogóle było mało dzieci. We wtorek w Wigilię, z samego rana tata przywiózł do nas babcię Halinkę i prababcię Bronkę, a po południu babcię Krysię, gdyż kolację wigilijną jedliśmy z naszymi ukochanymi babciami. Pochwalę się Wam, że pomagałem mamie w przygotowaniach kolacji, nakrywałem do stołu, przynosiłem potrawy, układałem świeczki na stole. Kilka dni wcześniej piekłem z mamą ciasteczka składane, smarowałem je dżemem i ozdabiałem cukiereczkami, malowałem pisakami lukrowymi, a dzień przed samą Wigilią pomagałem tacie w przygotowywaniu moczki :). Wigilia była wyjątkowa, bo spędziliśmy ten czas z wyjątkowymi osobami, składaliśmy życzenia, łamaliśmy się opłatkiem, jedliśmy pyszne potrawy, przygotowane przez nas wszystkich, śpiewaliśmy kolędy no i rozdawaliśmy prezenty, które znalazły się pod choinką, a powiem Wam, że było ich wiele. Pierwszy dzień świąt spędziliśmy z babcią Krysią, ciocią Wiolą, wujkiem Leszkiem i Natalką, rozpoczęliśmy go od pójścia do Kościoła. Powiem Wam, że był to wyjątkowy dzień, dostaliśmy w tym dniu dużo prezentów. Później graliśmy z wujkiem Leszkiem, Natalią, ciocią i rodzicami w grę, którą przyniosło mi Dzieciątko było ekstra, ja tworzyłem najlepszą drużynę z wujkiem :). Drugi dzień świąt spędziliśmy z babciami Halinką i Bronką oraz wujkiem Darkiem i ciocią Anią. Podobnie jak pierwszy, rozpoczęliśmy go od pójścia do Kościoła, gdzie po mszy mogłem zobaczyć naszą szopkę. W tym dniu pod naszą choinką również pojawiły się superowe prezenty, z których bardzo się cieszymy.Spędziliśmy go na zabawach, grach i rozmowach. Cieszymy się, że mogliśmy przeżyć ten czas z najbliższymi nam ludźmi, że mogliśmy choć na chwilę zapomnieć o różnych sprawach, rodzice o pracy i problemach. Chcielibyśmy podziękować Dzieciątku za piękne i wymarzone prezenty, a naszej wspaniałej rodzince za wspaniały czas spędzony z Nimi. Buziaki dla Was.
A to kilka zdjęć :)