Kiedyś pisałem, że bardzo lubię oglądać wesele moich rodziców. Powiem tak, że praktycznie oglądam je na okrągło, mama nie zna je tak dobrze jak ja. Zaskakuję rodziców niektórymi szczegółami z wesela, o których oni albo nie wiedzą, albo nie pamiętają. Tata mówi, że jestem bystrzak, mama, że niesamowity ze mnie chłopak, a dla mnie to nic szczególnego, po prostu uważnie oglądam i obserwuje wszystko i wszystkich. Później naśladuję taniec moich cioć i wujków z wesela. Ostatnio postanowiłem, że narysuje niektóre osoby z wesela i tak po paru dniach utworzyłem swoją galerię postaci z wesela. Mama moje rysunki poprzyklejała na drzwi mojej szafy i tak codziennie mogę sobie je oglądać i mogę pokazywać je osobą mnie odwiedzającym. Dzisiaj chciałbym pokazać je wszystkim odwiedzającym nas na blogu i chciałbym pozdrowić wszystkich, a w szczególności ciocię Ulę, wujka Sebastiana no i Alę :).
Mam nadzieję, że moje rysunki nikogo nie urażą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz